Jakże to jest niesprawiedliwe w stosunku do autystów. Dobrze, że istnieje dzień świadomości o autyzmie, dzięki czemu łamiemy stereotypy, przynajmniej mam taką nadzieję.
Autyzm to nie choroba. Teraz przyjęło się mówić osoba ze spektrum. To nie jest choroba, z tego nie da się wyleczyć, nie ma tabletki. Osoba ze spektrum po prostu uczy się żyć w zwykłym świecie. Terapia bazuje na mocnych stronach osób ze spektrum i minimaliuje bariery.
Zdarzają się, ale i osoby „zwykłe” są agresywne i z zespołem Downa i z cukrzycą. Agresja nie jest przypisana do autyzmu. Autyści mogą być agresywni, tak samo jak każdy inny człowiek. Zdarza się, że częściej nie panują nad sobą.
Kolejny mit. Zdarza się, że niektóre osoby ze spektrum nie mówią, szczególnie te nisko-funkcjonujące, ale nie większość. Większość osób ze spektrum zaczyna mówić później, mają jakieś trudności z mówieniem.
Kolejny mit, często powtarzany. Okoły 30 procent osób ze spektrum jest też niepełnosprawna intelektualnie, pozostałe, aż 70% posiadają iloraz inteligencji na poziomie przeciętnym i wyższym.
Nie jest prawdą, że każda osoba ze spektrum ma jakieś uzdolnienia, na ogół są one bardzo wąskie i współwystępują z nieprzystosowaniem społecznym. Często te uzdolnienia są z matematyki, fizyki, informatyki.
Jest to krzywdzące stwierdzenie, osoby ze spektrum zawierają przyjaźnie, wchodzą w relacje. Nie wszystkie osoby, ale większość stara się uczyć nawiązywania relacji społecznych i poprawiać swoje kontakty.
Autyzm i szczerość nie jest równoznaczne, ale większość osób ze spektrum mówi prawdę. Może mają więcej odwagi niż reszta społeczeństwa. Kto inny powiedziałby nauczycielce, że niepotrzebnie była u fryzjera bo wygląda znacznie gorzej.
Prawdą jest, że znaczniej częściej chłopcy, badania wskazują, że 1 na 9 osób ze spektrum to dziewczynka.
Już niemowlęta mogą wykazywać pierwsze symptomy, mogą to być np. brak wskazywania paluszkiem, niewyciąganie rąk do rodziców. Nie znaczy też to, że dzieci, które nie wykazują podanych umiejętności mają autyzm bądź nie. Do orzeknięcia autyzmu potrzebne jest więcej symptomów.
Wg mnie osoby ze spektrum autyzmu są wyjątkowi, wrażliwi i szczerzy. Są cudownymi osobami, uwielbiam z nimi pracować, nigdy się nie nudzę w pracy, zawsze mnie zaskakują. Wiem też, ze rodzicom nie jest tak lekko, przejście przez niejeden rytuał i rutynę wymaga więcej wysiłku niż przebiegnięcie maratonu.