Przypuszczam, że rodzice nastolatków najczęściej oglądają swoją pociechę w takiej sytuacji, np. na jutro ma być gotowa bryła z matematyki, a tu nawet szablon niewycięty, brystolu i kleju brak. I co rodzic może w tej sytuacji zrobić? Na pewno nie krzyczeć i nie powtarzać, że znowu sytuacja się powtarza. Tak marginesie to chyba robienie wszystkiego na ostatnią chwile wpisane jest w bycie nastolatkiem. Są tego pewne plusy – uodpornienie się na pracę pod presją. Ale do uodpornienia długa droga… I jak temu naszemu dziecku pomóc? Najważniejsze to wesprzyj.
Mądre wsparcie to klucz do pomocy dziecku
Poznaj swoje dziecko
Odkryj, co pomoże dziecku w opresji. Jednemu pomoże zaplanowanie, innemu przygotowanie kalendarza a jeszcze innemu ciepłe kakao. Warto ustalić taki plan wcześniej, aby na wypadek sytuacji kryzysowej go użyć.
Nie przeszkadzaj
Czasem trzeba dziecko zostawić w spokoju i nie przeszkadzać, ani nie pomagać. Wejście do pokoju i zadawanie pytań to też przeszkadzanie.
Jeśli Tobie, jako rodzicowi takie sytuacje, w których dziecko robi coś pod presją czasu bardzo przeszkadzają to porozmawiaj ze swoim partnerem, aby rozmowa na ten temat była po jego stronie.
Różnica charakteru
Pamiętaj, że jeśli Ty lubisz wszystko planować, nie znaczy, że Twoje dziecko też. Czasem rodzicowi zaplanowanemu w głowie się nie mieści, że dziecko może tak luźno podchodzić do życia. Uszanujmy charakter dziecka, możemy jedynie wskazać rozwiązania w sytuacjach problemowych.