Zajęcia dodatkowe

Wszystkie dzieci dookoła chodzą na zajęcia dodatkowe. Niektóre z nich są rozwinięciem pasji, niektóre walczą z nawagą, inne zachęcają do sportu, jeszcze inne zabijają nudę.

Ale czy wszystkie zajęcia są potrzebne i na jakie warto zapisać dziecko?

Zacznijmy od przedszkolaka. Małe dziecko tak naprawdę nie musi chodzić na żadne zajęcia dodatkowe, szczególnie jeszcze po przedszkolu. Czas po przedszkolu jest ważny, aby dziecko odpoczęło i spędziło go z rodzicami. Fajnym rozwiązaniem są zajęcia w trakcie trwania godzin spędzonych w przedszkolu, ponieważ dziecko nie musi przeznaczać na nie czasu z rodzicami. Popularne wśród przedszkolaków są rytmika, języki obce, programowanie, taniec. Innymi ciekawymi zajęcia jest kreatywność, ponieważ uczy myślenia, tworzenia, a to wszystko przez zabawę. Pamiętajmy, że najbardziej rozwojowa dla malucha jest własna zabawa, wtedy dziecko rozwija się w kierunku najlepszym dla siebie. Podczas zabawy poznaje siebie i swoje otocznie.

U dzieci szkolnych często rodzice we wrześniu mają niełatwe wyzwanie, na jakie zajęcia zapisać dzieci w szkole, po szkole i jak to połączyć z obowiązkami szkolnymi. Czasem wydaje się tych zajęć za dużo, ale w szkole podstawowej, szczególnie w pierwszych klasach dziecko chce chodzić wszędzie i co roku gdzie indziej, ponieważ chce próbować. Na pozór takie podejście wydaje się niedobre, ponieważ młody człowiek nie dąży do celu. Natomiast takie poszukiwanie swoich zainteresowań daje młodemu człowiekowi drogę do odnalezienia siebie. Oczywiście wszyscy rodzice chcą, aby dziecko w pierwszej klasie znalazło swoją drogę i nią podążało, w ten sposób najszybciej znajdzie swoją pasję.

Trochę umiaru
Czasem drogi rodzicu postaraj się być głosem rozsądku swojego dziecko i namów na uczęszczanie na 1-2 zajęcia. We wrześniu w szkole nie ma dużo nauki i wydaje się, że dziecko da radę, jednak pod koniec semestru pójście na zajęcia dodatkowe jest udręką, a miały przecież rozwijać i cieszyć.

 

Zajęcia dodatkowe pełnią jeszcze inny aspekt, odwracają dzieci od świata wirtualnego. Współczesny młody człowiek większość relacji z rówieśnikami nawiązuje przez media społecznościowe. Oprócz szkoły często dzieci nie spotykają się z rówieśnikami, a właśnie podczas zajęć dodatkowych mają taką możliwość. Dzieci uczą się współpracy, nawiązywania nowych relacji, odnajdywania się w nowych sytuacjach i przystosowania. Oczywiście każde zajęcia rozwijają na swój sposób, ruchowo czy umysłowe, ale wszystkie uczą systematyczności, dochodzenia do celu, wytrwałości. Warto więc dzieci posyłać na zajęcia dodatkowe, ale nie na zbyt wiele. Pamiętajmy, że to przede wszystkim dziecko powinno je wybierać, a my jako rodzice możemy stworzyć możliwości i pokazać drogi wyboru.

 

Nie zapominajmy o zajęcia dodatkowych z rodzicami, przysłowiowe majsterkowanie z tatą i szycie z mamą. Oczywiście tutaj żartuje z majsterkowaniem i szyciem, ale nic tak zachęci dziecka jak przykład rodziców. Nie bójmy się robić coś wspólnie z dziećmi, nawet 7- letnie dziecko dobrze odnajdzie się z tatem w garażu i uwierzcie więcej frajdy może z tego mieć nawet tata. Wspólne spędzanie czasu z rodzicem jest bezcenne, zacieśnia więzi z dzieckiem, uczy wsparcia rodziców i stawia rodzica jako autorytet. Ważne, żeby i dziecko i rodzic miało z tego przyjemność, jeśli nie lubimy pracować z kimś to lepiej tego nie robić. Wspólny czas ma być przyjemnością, a nie udręką.