Konsekwencja, nie taka groźna zasada

Konsekwencja – jak w dzisiejszym szybkim świecie, z nadmiarem obowiązków, wśród smartfonów i tabletów jest stosowana. Ostatnio podczas majówki znajomi zapytali, jak poradzić sobie z pewnym problemem z dzieckiem. Z szczerą chęcią udzielałam im odpowiedzi, dopytywali i na końcu padło ode mnie stwierdzenie: musicie być konsekwentni, naprawdę. No i wtedy chęć zastosowania moich rad padła. Znajomi odpowiedzieli, my nie potrafimy być konsekwentni, bo córcia robi słodkie oczka, bo płacze, bo też nie chcemy być konsekwentni w tej karze.

Moi Kochani Rodzicie bądźcie konsekwentni, ułatwi Wam do życie w domu, poradzenie sobie z obowiązkami. Konsekwencja pomoże też dziecku w dorosłym życiu – nasz Maluch, który wyrośnie na dużego człowieka będzie wtedy bardziej odpowiedzialny, będzie potrafił osiągnąć swoje cele, będzie sumienny.

Ale jak ułatwić sobie, rodzicom życie, żeby łatwiej przestrzegać groźnej zasady konsekwencja? Otóż postarajcie się dawać dzieciom takie kary (mam wrażenie, że wtedy jest najtrudniej), aby nie było zbyt długie i uciążliwe również dla Was. Wachlarz kar powinien być różny i adekwatny do przewinienia. Kiedy za wszystko jest to samo, jest to nudne i słabo działa, dziecko też ma dobre umiejętności przystosowania i się lepiej odnajdzie w karze. Wiecęj o karach i nagrodach tutaj.

Podczas rozmów z rodzicami słyszę, że jeszcze konsekwencja się sypie, wtedy, kiedy Mamusia i Tatuś mówią co innego. Otóż moi drodzy z miłości do siebie i dziecka bądźcie zawsze jednym frontem, jeśli mama powiedziała, że nie będzie wyjścia do kina, ponieważ synuś nabroił to nie może być tego wyjścia. Tatuś musi trzymać stronę mamy. Następnym razem po prostu najpierw dogadajcie się jak będzie kara. Przecież można powiedzieć dziecku: muszę prozmawiać z tatem i wtedy ustalimy jaka będzie konsewencja Twojego zachowania. Dla dziecka taki komunikat jest bardzo jasny i od razu pokazuje, że i mama i tato myślą tak samo.

Co się dzieje, gdy mówimy, że np. nie będzie tego kina, ponieważ synuś albo córcia nabroili, a to kino jest? Utrwalamy niechciane zachowanie, czyli dajemy nagrodę za to, że dziecko było niegrzeczne. Jeśli i rodzice chcą iść do kina, to po prostu nie używajcie kina jako kary.

Konsekwencja też jest bardzo ważna przy nagradzaniu. Jeśli obiecujecie dziecku, że pojedziecie na lody jak zje obiad, jak będzie grzeczne to postarajcie się z całych sił tego dokonać. Jeśli się coś wydarzyło i jest to trudne do spełnia, spróbujcie zrobić jak zamiennik, np. lody z zamrażarki. Jeśli i to nie wyjdzie przeproście dziecko, naprawdę. Wyjaśnijcie, dlaczego Mamusia i Tatuś nie dotrzymali słowo.

Jest to szczególnie ważne, jeśli chcecie, aby dziecko Wam ufało, chciało w przyszłości powierzyć swoje tajemnice. Takie zachowanie rodziców sprawi też, że dziecko będzie się czuło bardziej bezpieczne, samo starało dotrzymywać obietnic. Stanie się młodym, odpowiedzialnym człowiekiem.

Dlatego Kochani Rodzice z całego serca Wami sobie życzę konsekwencji i wytrwałości!